Witajcie, jakiś czas temu rozmawiając z Balteamem w pewnym momencie zeszło na showdowna i mówiłam, że coś podziałam, aby w Anglii i reszcie krajów Wielkiej Brytanii ludzie poznali ten sport i zaczeli go trenować.
Dziś ten temat do mnie wrócił i po ponownym przegadaniu tego z paroma osobami z vision support i z niewidomą nauczycielką, podięłam decyzję, że będę starała się wdrożyć te zamiary w życie. Jak się ogarnę, to jeszcze dziś wyślę e-maila do SRSB, (The Sheffield Royal Society for Blind) odpowiednik polskiego pezetenu, a jak nie dziś to zrobię to w poniedziałek i zobaczę co oni o tym myślą.
Była też mowa o jakimś croud faundingu, po wstępnym rozejżeniu się po stronie, na której można kupić między innymi stoły do showdowna, to sam koszt stołu, jak dobrze sprawdziłam wynosi 1503,00 funta, ale to może się zmienić, bo było to przeliczane z euro, a było tam coś jeszcze napisane o VAT.
Oki, narazie to tyle. Dam znać jak odpowiedzą mi na maila.
Pozdrawiam.
No sama się zdziwiłam.
Myślę, że pozytywnie. Ale w sumie dziwnie aż, że jest to nieznane…
Mam naprawdę wielką nadzieję, że mi się to uda. Ciekawe tylko jak ci ludzie to przyjmą.
Noo proszę, proszę… Ciekawa inicjatywa! Trzymam kciuki 🙂
Dzięki.
Stół chyba koszztuje z 7000 zł, więc z przesyłką może być ponad te 1500 funtów. Stół czeski pewnie znalazłaś, jak tak, to dobrze. Do tego jeszcze jakieś piłki i rakietki musisz ogarnąć i rękawice, jak coś się ruszy, to ci pomogę w szczegółach.
Brawo, brawo, ogarniaj, do zobaczenia na jakichś zawodach. 🙂